Nie jestem w stanie zrozumieć jakichkolwiek słów krytyki od osób, które zupełnie nie mają pojęcia co poświęcają broniący naszej granicy żołnierze i funkcjonariusze
Ze Zbigniewem Makowskim majorem rezerwy Służby Granicznej rozmawiamy o obecnej sytuacji, jak ma miejsce na granicy polsko – białoruskiej. Nasz rozmówca opowiada również o swojej wieloletniej służbie na granicach Polski, a także o zmianach w specyfice wykonywanej przez siebie pracy w perspektywie wejścia naszego kraju do NATO oraz Unii Europejskiej
– Przez 30 lat służył Pan w Służbie Granicznej, jak ocenia Pan obecną sytuację na granicy z polsko-białoruskiej?
– Obecnie mamy trudną sytuację, którą najobiektywniej są w stanie ocenić osoby będące fizycznie na granicy, czyli mieszkańcy przygranicznych miejscowości lub funkcjonariusze Straży Granicznej, Policji i Żołnierze Wojska Polskiego, którzy chronią granicę i bezpieczeństwo nas wszystkich. Mam ogromny szacunek i wdzięczność dla żołnierzy i funkcjonariuszy, którzy są oddelegowani na granicę, aby strzec naszego bezpieczeństwa.
– Czy przez lata swojej kariery spotkał się Pan z takimi zagrożeniami, jakie mają obecnie miejsce na granicy z Białorusią?– W trakcie swojej służby w Straży Granicznej, zajmowałem się bezpieczeństwem pasażerów przylatujących i odlatujących z Międzynarodowego Dworca Lotniczego Warszaw – Okęcie im. Chopina. Do moich obowiązków należało nadzorowanie zarówno odprawy bezpieczeństwa jak i odprawy paszportowej osób, które przekraczały powietrzną granicę naszego państwa. Ze służbą na tak zwanej „zielonej granicy” miałem możliwość się zapoznać podczas praktyk, które musi przejść każdy funkcjonariusz Straż y Granicznej i mam ogromny szacunek dla tej pracy. Uważam, że nawet bez takiego zagrożenia jakie mamy na granicy z Białorusią jest to najcięższa i najbardziej niebezpieczna służba w Straży Granicznej. Dlatego też jeszcze raz podkreślam fakt, ogromnej wdzięczności i solidarności z funkcjonariuszami i żołnierzami, którzy strzegą naszej granicy państwowej. Dziś codziennie dochodzi do kilkudziesięciu groźnych sytuacji na granicy z Białorusią.
– Co mogą czuć polscy żołnierze, którzy w tej chwili przebywają na granicy?
– Nie łatwo jest odpowiedzieć na takie pytanie, gdy jesteśmy bezpieczni w ciepłym domu, razem z rodziną, a nasze wszystkie potrzeby są zaspokojone. Mogę tylko sobie wyobrażać jakie uczucia targają żołnierzami i funkcjonariuszami. Jak obecnie przy takich temperaturach, takim zagrożeniu zdrowia i nawet życia, mogą się czuć, gdy są oderwani od swoich najbliższych. Jak ogromny dyskomfort i niezaspokojone podstawowe potrzeby wpływają na samopoczucie Funkcjonariuszy Straży Granicznej i Policji oraz Żołnierzy Wojska Polskiego. Dlatego też zupełnie nie jestem w stanie zrozumieć jakichkolwiek słów krytyki od osób, które zupełnie nie mają pojęcia co poświęcają broniący naszej granicy żołnierze i funkcjonariusze.
– Czym jest wojna hybrydowa i jakie niesie zagrożenia?
– Wykorzystanie uchodźców do osiągniecia celów politycznych jest elementem wojny hybrydowej prowadzonej przez reżim Łukaszenki. Wojna hybrydowa to działania łączą ze sobą konwencjonalne i nieregularne operacje wojskowe, zamachy terrorystyczne, zorganizowaną przestępczość. To wszystko wsparte jest wrogą aktywnością w cyberprzestrzeni – taką jak: propaganda, antagonizowanie społeczności w social mediach czy też tradycyjne ataki hakerskie. Prowadzenie działań hybrydowych nie wiąże się z oficjalnym wypowiedzeniem wojny. Ich celem jest maksymalne zaszkodzenie adwersarzowi bez ponoszenia konsekwencji, jakie niesie ze sobą rozpętanie klasycznych działań zbrojnych. Myślę, że działania Polskiego Rządu i bohaterska postawa żołnierzy i funkcjonariuszy bardzo zaskoczyła stronę Białoruską oraz cała Europę.
Obecnie przy granicy polsko-białoruskiej trwa regularna bitwa; Straż Graniczna, Policja i Wojsko Polskie bronią naszej granicy i potrzebują naszego wsparcia, wsparcia wszystkich Polaków, dla których opuścili swoje rodziny i narażają zdrowie i życie.
– Jak długo według Pana może potrwać ta napięta sytuacja na granicy Polski i Białorusi?

– Myślę, że nieugięta postawa naszych żołnierzy i funkcjonariuszy bardzo zaskoczyła zarówno stronę Białoruską jak i uchodźców. Mam nadzieję, że dostrzegają nieugiętość strony Polskiej na prowadzone ataki, co spowoduje odstąpienie i zażegnanie konfliktu na granicy. Jak długo to może potrwać? Obecnie nikt nie jest w stanie dać wiarygodnej odpowiedzi. Natomiast mam nadzieję, że już niedługo nasi żołnierze i funkcjonariusze będą mogli wrócić do rodzinnych domów.
– W jakich miejscach Pan działał, w czasie swojej służby?
– Prawie całą swoją służbę w Straży Granicznej pracowałem strzegąc granicy powietrznej na Międzynarodowym Dworcu Lotniczym Warszawa Okęcie im. Chopina. Do moich obowiązków należało dbanie o bezpieczeństwo pasażerów korzystających z Lotniska im Chopina. Pracowałem w Centrum Koordynacji Działań Granicznej Placówki Kontrolnej Straży Granicznej Warszawa Okęcie. Nadzorowałem prowadzenie odprawy bezpieczeństwa pasażerów odlatujących z lotniska oraz prowadzenie kontroli paszportowej i dokumentów pasażerów przylatujących i odlatujących z Lotniska Okęcie. Jako ciekawostkę podam, że pokład samolotu obcych linii lotniczych traktowany jest jako terytorium obcego państwa i jakakolwiek interwencja na pokładzie takiego samolotu może się odbyć jedynie za zgodą kapitana samolotu. Kilka lat mojej służby pracowałem również w Komendzie Głównej Straży Granicznej, która ma swoją siedzibę również w Warszawie. W trakcie tej służby zajmowałem się kontrolą prawidłowości działań granicznych prowadzonych w Placówkach Straży Granicznej na terytorium całej Polski.
– Jak zmieniła się praca w Służbie Granicznej z chwilą kiedy Polska stała się członkiem NATO?
– Wejście Polski do NATO spowodowało pewne zmiany w prowadzonej kontroli granicznej, można było wprowadzać tak zwaną odprawę uroszczoną dla obywateli Unii Europejskiej i USA oraz zupełnie zmieniło możliwość podróżowania służbowego żołnierzy państw należących do NATO oraz ich odprawę graniczną.
– Jakie zmiany na granicach przyniósł akces naszego kraju do Unii Europejskiej?
– Przełomowe zmiany zaszły w odprawie granicznej tj. dokumentów i odprawie paszportowej, gdy Polska weszła do Unii Europejskiej i Strefy Schengen.
Strefa Schengen jest obszarem, na którym zniesiona została kontrola graniczna na wspólnych granicach i zapewniona została swoboda przepływu osób. Swoboda przepływu osób wewnątrz dotyczy nie tylko obywateli państw – sygnatariuszy, ale wszystkich osób dowolnej narodowości i o dowolnym obywatelstwie, które przekraczają granice wewnętrzne na obszarze objętym układem. W strefie Schengen stosowane są ściśle określone jednolite zasady postępowania dotyczące: kontroli na granicach zewnętrznych, wprowadzenia wspólnej polityki wizowej, wzajemnej współpracy pomiędzy służbami państw–sygnatariuszy w szczególności w zakresie współpracy pomiędzy służbami granicznymi.
– Jak dawno przeszedł Pan na emeryturę?
– Czas biegnie bardzo szybko wydaje mi się, że dopiero niedawno przestałem być funkcjonariuszem Straży Granicznej, a jednak minęło już osiem lat jak nie służę w Granicznej Placówce Kontrolnej Straży Granicznej Warszawa Okęcie. Mimo to cały czas mam wielki sentyment do mojej pracy na lotnisku tj. dbania o bezpieczeństwo zarówno osób jak i ich dokumentów w trakcie podróżowania z Lotniska im Chopina w Warszawie.
– Czym się Pan obecnie zajmuje?– Obecnie jestem Inspektorem Ochrony Danych w Starostwie Powiatowym w Przasnyszu, czyli dbam o bezpieczeństwo procesów przetwarzania danych osobowych zarówno w Starostwie Powiatowym jak i wszystkich Jednostkach Organizacyjnych podlegających pod Starostę Przasnyskiego Pana Krzysztofa Bieńkowskiego.
Ponadto uczę w Akademickim Liceum Ogólnokształcącym w Przasnyszu w klasach o profilu wojskowym i policyjnym jestem odpowiedzialny za zajęcia zawodowe związane z profilami mundurowymi uczę Wiedzy o Wojsku, Wiedzy o Policji, Edukacji dla Bezpieczeństwa oraz koordynuję zajęcia w Jednostce Wojskowej w Przasnyszu, w których uczestniczą uczniowie Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego w Przasnyszu. Bardzo sobie cenię kontakt z młodzieżą, zawsze chętnie i z dużym zainteresowaniem podejmuje dyskusje na różne kwestie społeczne i patriotyczne oraz związane z bezpieczeństwem.
– Jakie jest Pańskie hobby, zainteresowania?
Bardzo interesuję się historią, okresem międzywojennym, a szczególnie formacjami, które w tamtym okresie chroniły naszej granicy tj. Korpusem Ochrony Pogranicza, który strzegł granicy Polski na wschodzie i Strażą Graniczną, która była na granicy zachodniej i południowej. Ponadto uwielbiamy razem z małżonką spacery po lesie z kijami Nordic Walking, a ostatnio wspólnie z żoną zaczęliśmy morsować, aby wzmocnić nasze organizmy w trudnych czasach pandemii Covid -19.
– Pańskie Świąteczno – noworoczne życzenie to…?
Życzę wszystkim czytelnikom i mieszkańcom Powiatu Przasnyskiego przede wszystkim zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. Natomiast dla naszych Żołnierzy, Funkcjonariuszy Straży Granicznej i Policji życzę, aby sytuacja kryzysowa na granicy jak najszybciej się zakończyła i by mogli wspólnie ze swoimi rodzinami spędzić nadchodzące Święta i Nowy Rok.
– Dziękuję za rozmowę
– Dziękuję również
Rozmawiał: WS
Fot. Nadesłane/Archiwum prywatne Zbigniew Makowski
