Piknik z kapliczką w tle po raz 14


Ruszyliśmy sprzed krzyża w Stegnie, przy którym poznaliśmy historię wsi i jej związków i niesnasków z sąsiednim Jednorożcem. Niejako eskortowała nas policja, któa zabezpieczała bieg Pogoń za Jednorożcem (to była wyjątkowo sportowa niedziela!). Potem ruszyliśmy w stronę Drążdżewa Nowego, gdzie przystankiem był tzw. Kantor.
Od wjazdu do Drążdżewa, które leży już w powiecie makowskim i gminie Krasnosielc, funkcję przewodnicką przejął Tadeusz Kruk, miejscowy regionalista i były nauczyciel, specjalista od historii lokalnej. Pokazał nam miejsce katastrofy lotniczej z 1981 r., następnie kapliczkę choleryczną z 1831 r. przy rondzie im. ks. Stefana Morko. Wspomnieliśmy o nieistniejącej karczmie, którą mogliśmy sobie wyobrazić dzięki archiwalnym zdjęciom. Poznaliśmy dawny układ ulic widoczny dzięki przydrożnemu krzyżowi z 1893 r., a następnie budynek spichlerzy napoleońskich i kopiec „Obrońcom Ojczyzny”. Gdy dojechaliśmy do kościoła, było co oglądać! Upamiętnienia z okresu wojen napoleońskich i powstania styczniowego oraz miejsce kościoła przeniesionego do Muzeum Mazowieckiego w Sierpcu, kamień Zygmunta Krasińskiego, kapliczka z kołem młyńskim… W kościele przeczekaliśmy deszcz, włączyliśmy się w nieszpory i próbowaliśmy gry na cytrze, którą pokazał nam proboszcz ks. Leszek Kamiński.
Po eksploracji Drążdżewa przyszedł czas na powrót do Drążdżewa Nowego. Przystanek na skrzyżowaniu wsi pozwolił nam poznać jej historię, która jest opowieścią o różnych „dzielnicach” miejscowości i osadnikach z Puszczy Białej i Zielonej. Wyprawę skończyliśmy ogniskiem przy świetlicy wiejskiej w Drążdżewie Nowym. Kółko Rolnicze „Posilenie” przygotowało miejsce pod wiatą, smaczne kiełbaski i pyszne ciasta. Współpraca SPZJ i kółka przy organizacji ogniska zaowocowała przemiłym spotkaniem, które zakończyliśmy pamiątkowym zdjęciem.
Były z nami osoby z Przasnysza (pozdrowienia dla ekipy z Przasnyskiej Pielgrzymki Rowerowej!), Karolewa, Jednorożca, Lipy, Stegny, a nawet… Porządzia w Puszczy Białej! Dziękujemy za Waszą obecność, aktywny udział i współtworzenie wspaniałej atmosfery. Udało się niejednokrotnie nawiązać do regulacji Orzyca, rozpoczętej w 1932 r., czyli 90 lat temu. Były dyskusje o przeszłości i współczesności, były archiwalne fotografie i polecajki książkowe.
Cieszymy się z lipcowego spotkania i czekamy na sierpniowy piknik! Postaramy się znów nawiązać do rocznicy związanej z Orzycem. Szczegóły już niebawem!
Maria Weronika Kmoch
Fot. Jakub Kaczyński, Maria Weronika Kmoch, Piotr Kmoch, Barbara Nizielska