Swastyka na koszu w Przasnyszu. Urząd Miasta: „Takim aktom należy stanowczo przeciwdziałać”

sfastyka na
Niecodzienny widok mogli zastać mieszkańcy Przasnysza idąc ul. Joselewicza. na jednym z koszy na śmieci, ktoś „namalował” czerwonym sprayem znak swastyki. Symbolu, który nie tylko powinien, a musi się kojarzyć z niewyobrażalnymi zbrodniami w czasie II wojny światowej.

Na cała sytuację bardzo szybko zareagowały władze Przasnysza.
– Trudno komentować głupotę. Mam nadzieję chociaż, że tego typu wandalizm wynika bardziej z niewiedzy i braku świadomości niż celowego działania. Takim aktom należy stanowczo przeciwdziałać. To nie pierwsza tego typu sytuacja. Zleciliśmy już służbom miejskim usunięcie tego znaku. Dziwi wręcz podejście co niektórych odnośnie tego problemu, a w szczególności marginalizowanie czy ośmieszanie tej sprawy. Bzdurą jest, ze swastyka kojarzy się ze znakiem szczęścia czy z innym neutralnym symbolem. W Europie ma ona jednoznaczne i złe znaczenie – mówi Łukasz Machałowski, wiceburmistrz miasta Przasnysz.

Zgonie z art. 256. Kodeksu Karnego [Propagowanie faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego – przyp. red] osobie, która na publicznym koszu na śmieci namalowała swastykę, może zostać ukarana grzywną lub karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Art. 256. Kodeksu Karnego
§ 1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

IP, WS

Zapisz się na darmową prenumeratę Kuriera Przasnyskiego!