Wypadek na DK-57 w okolicach Dębówka. Pod koła hondy wbiegły dziki. 22-latek stracił panowanie nad pojazdem i dachował

Szczycieńskie służby ratunkowe pracowały na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło na DK-57 w pobliżu miejscowości Dębówko w gminie Szczytno. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że 22-letni kierowca Hondy chcąc uniknąć zderzenia z dzikami, które wybiegły na jezdnię, zjechał na pobocze, a następnie dachował.

Dwie pasażerki pojazdu w wieku 28 i 47 lat zostały przewiezione do szpitala. 22-latek w chwili zdarzenia był trzeźwy. Obecnie szczycieńscy śledczy wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności tego wypadku drogowego.
Oficer dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w okolicach miejscowości Dębówko w gminie Szczytno. Ze wstępnych ustaleń mundurowych, którzy pracowali na miejscu wynika, że 22-letni kierowca Hondy jechał od miejscowości Szczytno w kierunku miejscowości Dźwierzuty. Na DK-57 w pobliżu miejscowości Dębówko wprost pod jego pojazd wyszły dziki. Kierujący chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzyną leśną, odbił w prawo, zjechał na pobocze, a następnie dachował.

Hondą podróżowały również dwie pasażerki. 47-letnia mieszkanka Szczytna i 28-letnia mieszkanka gminy Dźwierzuty. Kobiety z obrażeniami ciała zostały przetransportowane do szpitala w Olsztynie. Kierowca Hondy, 22-letni mieszkaniec Szczytna, w chwili zdarzenia był trzeźwy. Nie doznał on obrażeń wymagających jego hospitalizacji.

Szczycieńscy policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, przesłuchali świadków i wykonali oględziny pojazdu. Teraz wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności tego wypadku drogowego.

IP, KPP