niedziela, 1 października, 2023
AktualnościAktualności z Przasnysza

Zadłużenie, deficyt oraz wynik budżetu za rok 2021 to rekordowy trójkąt

Z Arkadiuszem Chmielikiem, radnym Rady Miasta Przasnysz rozmawiamy o absolutorium i wotum zaufania, które zostały udzielone burmistrzowi Przasnysza. Poruszamy również tematy związane m.in. z zadłużeniem, deficytem oraz wynik budżetu za rok 2021 miasta Przasnysz. na rozmówca mów również o budowie linii kolejowej z Zegrza do Przasnysza i  kontrowersjach wokół czyszczenia rynku miejskiego.
– Na ostatniej sesji rady miasta Przasnysz, burmistrz Łukasz Chrostowski jednogłośnie otrzymał absolutorium i wotum zaufania…
– Absolutorium i wotum zaufania należy oceniać w kontekście wszystkich pracowników, ich zaangażowania i wyników. Burmistrz otrzymał je, natomiast zapracował na to cały zespół Urzędu Miasta i wszystkich jednostek z miastem związanych (w tym szkoły, biblioteka, MDK, muzeum). Wszystkim należą się podziękowania i gratulacje. Było kilka sukcesów, o czym wspominałem w debacie i są to między innymi – otrzymane dofinansowania chociażby na przebudowę ulic Zawodzie i Świerczewo czy też przystąpienie do stowarzyszenia samorządów i współpraca w ramach programu Kolej+. Niestety ogromną rysą na tle sukcesów jest stan finansów miasta – potężne i ciągle przyrastające zadłużenie miasta na poziomie około 30 milionów złotych, coraz gorszy wynik budżetu i deficyt. Niezmiennie źle oceniam sprawę finansowania remontu MDK z własnych środków i  niezrozumiały brak ubiegania się o dofinansowanie, a także kwestię wypłaty w zeszłym roku ogromnej dywidendy MZGKiM, co również na taką skalę nigdy nie miało miejsca w latach poprzednich. Na koniec sprawa bardzo mi bliska – zabiegam o boiska przy szkołach podstawowych nr 1 i 3, ale chyba nie jest to priorytet dla obecnych władz miasta, bo do dzisiaj nie powstały. Finansowane są czasami przedsięwzięcia mało istotne, a tych pieniędzy śmiało by wystarczyło na chociaż jedno boisko.
– Chce powiedzieć Pan, że zadłużenie, deficyt oraz wynik budżetu za rok 2021 były aż tak złe?
– Nazywam to rekordowym trójkątem, bo każdy z tych elementów jest na najgorszym od początku obecnej kadencji poziomie. Bez pokrycia w przeszłości. Deficyt to 3 miliony na minusie. Dług w momencie, kiedy Burmistrz obejmował urząd wynosił 24,7 milionów, teraz to blisko 30 milionów złotych, a według Wieloletniej Prognozy Finansowej w kolejnych latach ma wynieść aż 33 miliony. Mogę zrozumieć, że zmniejszyć się go nie dało wbrew zapowiedziom w kampanii, ale on urósł jeszcze bardziej, o kilkadziesiąt procent. Stąd mój sprzeciw, aby MDK remontować za środki własne lub pożyczone. Nie stać nas na to. Ostatnim elementem trójkąta jest wynik budżetu – pozycja, która znajduje się w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Przez kilkanaście ostatnich lat była na bardzo dużym plusie, w 2021 roku zaś jest 4 miliony „pod kreską”. To są dla mnie ważne wskaźniki kondycji finansowej miasta.
– Radni podjęli też uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego pn: „Południe”, co to oznacza dla miasta?
– Jak już kiedyś wspominałem miasto to organizm, który ulega zmianom, rozwija się. Mieszkańcy mają potrzeby, oczekują, że jego funkcje zapewnią im komfort życia. Plany zagospodarowania przestrzennego porządkują tę kwestię i na wniosek mieszkańców podejmuje się decyzje o ich zmianach. W przypadku planu „Południe” wnioski i uwagi klientów znalazły zrozumienie, tak samo, jak w przypadku planu „Północ”, który także będzie skorygowany. Wszystko dla mieszkańców.
– Jak Pan ocenia przystąpienie Przasnysza do porozumienia samorządów, które „chcą” budowy linii kolejowej z Zegrza do Przasnysza?
– To jest jedna z najważniejszych strategicznych decyzji ostatnich kilkunastu, a być może nawet kilkudziesięciu lat. Rozwój infrastruktury drogowej i kolejowej zawsze determinował i nadal determinuje poziom rozwoju wielu regionów i krajów. Występuje silna zależność – im lepiej skomunikowany jest region, tym większy jest potencjał rozwoju. Przasnysz, nie oszukujmy się, nie jest pod tym względem w najlepszym położeniu, jesteśmy trochę wykluczeni. Budowa linii kolejowej łączącej północne Mazowsze z Warszawą jest nam bardzo potrzebne, będzie bowiem stymulowało dalszy rozwój naszego miasta. Szczególnie jaskrawo widać to teraz – dojazd z Przasnysza do stolicy możliwy jest albo autobusem, albo samochodem. Autobusów jest ile jest, dużo połączeń zostało zlikwidowanych, a dojazd samochodem wiąże się ze staniem w korkach na wjeździe w okolice Warszawy. Kolej byłaby doskonałą alternatywą. Widzę dużo argumentów na tak, konieczność taką widzi także samorząd województwa, PKP czy władze krajowe (które zdecydowały zakwalifikować projekt kolei do Przasnysza do kolejnego etapu.
– Do debaty na raportem o stanie miasta Przasnysz, nie zgłosił się żaden mieszkaniec naszego miasta. Co mogło spowodować zerowe zainteresowanie nad tak ważną sprawą?
– Ogromna szkoda. Raport był przygotowany bardzo dobrze i czytelnie, dyskusja mogła być bardzo ciekawa i twórcza dla wszystkich – mieszkańców, radnych, czy władz miasta. Osobiście bardzo żałuję, że debata była krótka. Głośno myślę, być może nie był wystarczająco wyeksponowany na stronie Urzędu Miasta?
– Za nami Dni Przasnysz 2022, jak Pan oceni dwudniową imprezę, która odbyła się po dłuższej przerwie?
– Przeglądając relacje w mediach sądzę, że udały się bardzo i przyciągnęły bardzo dużo osób. Osobiście pojawiłem się tylko na chwilę z uwagi na inne swoje obowiązki, niemniej moje dzieci były zadowolone, a to jest najlepsza metoda pomiarowa.
– Wypowiadanych jest wiele kontrowersji opinii  wokół czyszczenia/sprzątania rynku miejskiego, a konkretnie kostki brukowej. Pojawiły się głosy, że to pieniądze wyrzucone w …błoto?
– W błoto dosłownie i w przenośni. Widząc, że w budżecie zapisano na takie przedsięwzięcie 400 tysięcy złotych, z czego połowa miała pochodzić z miejskiej kasy pojawił się we mnie wewnętrzny sprzeciw. Jak można wydać tyle pieniędzy na mycie powierzchni, będąc do tego w kiepskiej kondycji finansowej, gdzie można te 200 tysięcy zagospodarować lepiej, chociażby dokładając do budowy boisk przy szkołach podstawowych. Czarę goryczy przelał fakt, że miasto chciało wykonać zadanie zgodnie z obowiązkiem wynikającym z wojewódzkiego programu, którego termin minął 30 kwietnia. Na szczęście, jak poinformował mnie ostatnio Burmistrz kwota z kilkuset tysięcy w postępowaniu przetargowym zmalała do kilkudziesięciu, co jest w tej sytuacji pocieszające.
– Wydawało się, że przed nami ostatni roku kadencji samorządów w Polsce, a tym czasem rządzący chcą przełożyć wybory samorządowe z jesieni 2023 roku na wiosnę 2024, co Pan sądzi o tym pomyśle?
– Jestem za tym, aby takie rzeczy, jak wybory odbywały się bez prób wprowadzania zmian na szybko. Terminy wynikające z ordynacji powinny być zachowane. Jedynym wyjątkiem powinien być interes państwa. Liczę, że wybory się odbędą z zachowaniem fundamentalnych zasad.
– Po koronawirusie nie widać śladu, wojna na Ukrainie jakby zeszła na drugi plan, mieszkańcy takich miasta jak Przasnysz „oswoili się” z większa ilości obcokrajowców, czyli wszystko wróciłby do normy, gdyby nie…. inflacja….
– Z koronawirusem bym nie był tak optymistyczny. Wraz z końcem wakacji, na jesieni problemy wrócą. Dobrze, gdybyśmy nie musieli sobie przypominać o jego istnieniu, a tę świadomość mieli cały czas i zachowali ostrożność. Wojna na Ukrainie trwa i choć wiele osób wraca do swojej ojczyzny, to są także tacy, którzy nie mają gdzie wrócić. Mieszkają w Polsce, także w Przasnyszu i starają się przeczekać, rozpocząć życie na nowo. Na zakończenie roku szkolnego jeden z uczniów z Ukrainy, którzy kilka miesięcy temu dołączyli do klasy w jednej z przasnyskich szkół podziękował za wszystko, co my Polacy robimy, jak ich przyjęliśmy. Ten niezmiernie wzruszający gest uświadamia, że ten konflikt wciąż trwa, giną ludzie, niszczone są ukraińskie miasta.
– I na koniec, Pańskie palny wakacyjne to…?
– Moje plany wakacyjne zamykają się w dwóch tygodniach. Z racji tego, że lubimy z rodziną i morze i góry, to podzieliliśmy wakacje odpowiednio. W pierwszym tygodniu pojedziemy na południe, w drugim na północ.
– Dziękuję za rozmowę
– Dziękuję
Rozmawiał: WS