Hokejowa pasja trzech pokoleń w drużynie Orłów Przasnysz


Drużyna hokejowa z naszego miasta – mowa o Orłach Przasnysz formalnie istnieje od 2005 roku. Jednak regularne spotkania na grę w hokeja kilku osób rozpoczęły się już niemal 20 lat temu. Pierwsze nie oficjalne mecze przasnyszanie rozgrywali w Warszawie i Ciechanowie. Dziś mają już na kocie liczne sukcesy, wkrótce będą mogli cieszyć się z gry u siebie, bo projekt „Budowa hali sportowej z płytą lodowiska przy Zespole Szkół Powiatowych w Przasnyszu” zmierza już do końca.
Według Macieja Smolińskiego, hokeisty Orłów Przasnysz patrząc na to jak wygląda ostatnimi laty zima, można się dziwić skąd zainteresowanie hokejem i łyżwiarstwem w Przasnyszu.
– Może nie wszyscy pamiętają, ale kiedyś przy każdej szkole jesienią był przygotowany teren pod wylanie lodowiska.Przez kilka zimowych miesięcy można było jeździć na łyżwach. Największą popularnością cieszyła się nasza tak zwana „tama”, gdzie w niedzielę grała nawet orkiestra aby uatrakcyjnić jazdę na łyżwach – wspomina pan Maciej.
Niemal 20 lat temu zimą grupa kilku a później kilkunastu zapalonych fanów hokeja z Przasnysza zaczęła regularnie umawiać i spotykać się aby pograć.
Każdy może zostać Orłem
Orły Przasnysz formalnie istnieją od 2015 rok, kiedy z własnych środków zawodnicy zakupił koszulki oraz wymyślili nazwę drużyny. Wówczas już oficjalnie wystąpili na turnieju w Działdowie, zajmując sensacyjne drugie miejsce.
– Pierwsze nie oficjalne mecze rozgrywaliśmy na lodowisku Stegny w Warszawie i w Ciechanowie, jeszcze nie w pełnym ekwipunku – wypomina Maciej Smoliński.
Czynny udział w życiu drużyny na chwilę obecną bierze około dwudziestu zawodników. Zaangażowanych w treningi i działanie jest około czterdzieści osób.
Członkiem drużyny Orłów Przasnysz może zostać każdy chętny. Wystarczy skontaktować się z drużyną poprzez Fanpage na Facebooku lub bezpośrednio z zawodnikami.
– Rozpiętość wiekowa w naszym zespole sięga trzech pokoleń. Nasza drużyna jest nieformalną grupą, ale w związku z budowany lodowiskiem chcemy nasze działania sformalizować i dołączyć do istniejącego klubu sportowego lub samemu powołać klub – deklaruje w imieniu wszystkich Orłów pan Maciej.
Grali przy reflektorach
Zawodnicy Orłów są wyposażeni w sprzęt ochronny, który jest niezbędny do bezpiecznego uprawiania tej dyscypliny sportu. Zawodnicy Orłów jednak pamiętają czasy, kiedy zaczynali grę bez żadnych ochraniaczy.
– Podczas gry występuje wtedy specjalny rodzaj adrenaliny, który bezgranicznie zachęca do uprawiania tej dyscypliny. Każdy zawodnik indywidualnie kompletuje ekwipunek. Na początek przeważnie jest to tani używany sprzęt , ale zanim się obejrzysz jesteś już wyposażony jak na amatora przystało, ekstraligowo – opowiada z uśmiechem pan Maciej.
W przeszłości zwodnicy Orłów trenowali na gościnnych akwenach w Karwaczu, Łojach oraz na prywatnych stawach. Często korzystali także ze ślizgawki wylewanej na stadionie miejskim.
– Bardzo upodobaliśmy sobie zbiornik opadowy znajdujący się na strefie ekonomiczne [lotnisko – przyp.red.], co ciekawe graliśmy tam również wieczorami podłączając reflektory do agregatu – wspomina Maciej Smoliński.
W ostatnim okresie dzięki bardzo dobrej współpracy z drużynami z Ciechanowa i Działdowa przasnyskie Orły mogą trenować cztery razy w tygodniu na tamtejszych lodowiskach. Klub z Przasnysza trenuje i rozgrywa zawody również w Siedlcach, Giżycku, Warszawie, Toruniu, Gdańsku, Mszczonowie, Mrągowie, Mińsku Mazowieckim. – Naszym największym sukcesem jest to, że z przyjaźni, pasji, rywalizacji sportowej powstała drużyna, która się rozwija, rośnie w siłę liczebną i jakościową. Mamy w swoim gronie certyfikowanego trenera – mówi hokeista z Przasnysza.
Do sukcesów drużyny Orłów Przasnysz należą: zajęcie pięciokrotnie pierwszego miejsca na turniejach w Ciechanowie, cztery razy z rzędu zdobycie drugie miejsce na turniejach w Działdowie, czwarte miejsce na turnieju o Puchar Dyrektora COS w Warszawie oraz zajęcie pierwszego miejsca wraz z drużyną STH Siedlce w lidze Północno – wschodniej w sezonie 2018 roku. Nasz zespół ma na swoim koncie liczne sukcesy indywidualne: udział zawodników Orłów w drużynie Masters Giżycko w rozgrywkach drugoligowych i zdobycie Mistrzostwa Polski w amatorskiej lidze HLO w drużynie Legion Warszawa w sezonie 2010/2011.
Propagują jazdę na łyżwach i hokej
Orły Przasnysz wzięły udział w programie Mazowsze Lokalnie. Drużyna pomyślnie przeszła pierwszy etap i przystąpiła do finałowego etapu. Celem programu jest uzyskanie mikro dotacji w kwocie 5 tys. złotych.
– Chcemy przeznaczyć ją na zakup dziesięciu kompletów sprzętu hokejowego dla młodych adeptów tej dyscypliny – mówi Maciej Smoliński.
Drużyna Orłów przeprowadziła cykl około ośmiu treningów na rolkach dla dzieci, młodzieży i dorosłych aby w ten sposób rozpropagować i zachęcić wszystkich do wykorzystania naszej nowej hali z funkcją lodowiska. Warto nadmienić, że z lodowiska w Działdowie w okresie od grudnia do marca [2019/2020 – przyp.red] skorzystało 29 tysięcy osób.
Drużyna Orły Przasnysz otrzymała dofinansowanie z programu FIO – Mazowsze Lokalnie w kwocie 5 tys. złotych na zakup 10 kompletów sprzętu sportowego dla młodych hokeistów.
– Inicjatywa nabrała tak pozytywnego oddźwięku, że zgromadziliśmy dodatkowe środki które prawdopodobnie starczą na podwojenie zakupów.
Zgodnie z projektem będziemy organizowali cykl treningów. Na razie będzie to jazda na rolkach. Dzieci, młodzież i dorosłych serdecznie zapraszamy – dodaje zadowolony Maciej Smoliński. – Jeżeli chodzi o nasze marzenia to właśnie się spełniają. Już za chwilę będzie uruchomione lodowisko, Kupujemy sprzęt dla dzieci, organizujemy treningi. Fajnie byłoby oglądać rywalizację dzieci w zawodach szkolnych – dodaje nasz rozmówca.
Informacje o terminie będą podawane na faceboowym profilu drużyny i w „Kurierze Przasnyskim”.
Rozmawiał: WSZ