„Jednorożec robi co może” na biegu „7 Wyszkowska Dycha Nocą”

n
W sobotę, 4 czerwca, już po raz piąty ekipa Jednorożec robi co może zanotowała swój start w tym mieście. O czym to świadczy? No bieg w dechę pod wieloma względami. Do wyboru biegacze mieli dystans 6 lub 10 km.

 

Trasa asfaltowa, prowadząca po Wyszkowie, gdzie przez metę trzeba było przebiec 3 lub 5 razy w zależności od wybranego dystansu, ale to był wielki plus! Niesamowici kibice, którzy nie szczędzili gardła. Taka atmosfera dodaje sił w momencie, kiedy ich najbardziej brakuje. W rywalizacji na dystansie 10 km wzięło udział 146 osób, w tym nasz najtwardszy reprezentant Robert Sadowski zajmując 69 miejsce open, a 8 w swojej kategorii wiekowej, meldując się na mecie z czasem 50:46 sekund.
Na dystansie 6 km wystartowało 104 osoby, w tym troje naszych reprezentantów:
– Sylwester Urbaniak zajmując 6 miejsce open, a 3 w swojej kategorii wiekowej meldując się na mecie z czasem 26:20 sekund.
– Anna Urbaniak zajmując 7 miejsce open, zwyciężając na tym dystansie wśrod kobiet. Na mecie zameldowała się z czasem 26:30 sekund zdobywając piękne trofeum, nagrodę i voucher na spływ kajakowy.
– Mariola Wiktorska zajmując 38 miejsce open, a 2 w swojej kategorii wiekowej, meldując się na mecie z czasem 34:50 sekund.

Monika chciała zapisać się na miejscu, niestety nie udało się, ale rozumiemy, bo też biegi organizujemy. Wiemy jak jest, żalu nie mamy i następnym razem terminów dotrzymamy, za to była naszym fotografem i kibicem w jednym. Na osłodę też klub biegacza Wyszków zaprosił nas na imprezkę do karczmy „Konikowo”. Oj posiedzieliśmy, bo atmosfera the best! Niesamowity klub, niesamowici ludzie, wspaniała gościnność! Tylko się od Was uczyć! Dziękujemy i zapraszamy do nas. Zadbamy o Was, zrobimy co możemy.

IP, Jednorożec robi co może

Fot. Jednorożec robi co może

 

Zapisz się na darmową prenumeratę Kuriera Przasnyskiego!