„Jednorożec robi co może” w Biegu Wielkiej Mocy „Twarda Sztuka” [ZDJĘCIA]
Bieg Wielkiej Mocy „Twarda Sztuka” w Dobrym Mieście i ekipa „Jednorożec robi co może”, niosąca pomoc dla małej Hani. Bieg z przeszkodami ze zbiórką do puszki, czyli przyjemne z pożytecznym. Błotko w uszach i nosie, piach w butach i we włosach, ale wszyscy szczęśliwi i zadowoleni, bo dobiegli do mety. Jak to Damian określił „dobiegliśmy w jednym kawałku”.
Marioli podobało się bardziej niż w tamtym roku. Zuzia stwierdziła, że było zimno, mokro i brudno, ale dobiegła i ukończyła dystans zajmując II miejsce wśród kobiet. Monika stwierdziła, że było mega pomimo iż chwilami było ciężko. Jest zdania, że warto pokonywać swoje słabości i próbować nowych rzeczy.
Dobra Miasto to ok. 140 km od miejscowości Jednorożec, ale nasze jednorożce zgodnie twierdzą, że warto było wyruszyć w tą podróż. Start rozpoczął się o godzinie 11:00, a poprzedzony był rozgrzewką i rzucaniem się kolorowymi proszkami holi. Trasa, jak twierdzą nasi chwilami była bardzo trudna i bez pomocy drugich osób było by bardzo ciężko. Najciężej było pod oponami, pod którymi trzeba było przejść w wodzie. A właśnie, błotnej wody też nie brakowało, sięgała prawie po pas. Była gęsta, aż buty zostawały w mule. Nie lada sztuką było je odnaleźć. Potem wejście i zejście z góry z worem na plecach też było wyczynem. A na końcu spotkanie z długą plandeką, gdzie trzeba było czołgać się po błocie…no trzeba to po prostu przeżyć!
Brawo Zuzanna Grabowska, Marek Frotczak, Mariola Wiktorska, Damian Urbaniak i Monika Grabowska! Jesteście bez wątpienia twardymi sztukami, naszymi twardymi sztukami!
IP, Jednorożec robi co może
Fot. Jednorożec robi co może