Myśl o pracy dla samorządu dojrzewała we mnie od jakiegoś czasu

Fot
Z Mariuszem Goździewskim, kandydatem w wyborach uzupełniających do Rady Miasta Przasnysz w okręgu nr 15 rozmawiamy o powodach, dla których zdecydował się na działanie w samorządzie. Nasz rozmówca opowiada również o swoich priorytetach, jakie będzie realizował jako radny oraz o współdziałaniu i współpracy z innymi radnymi i władzami miasta Przasnysz.
– Dlaczego startuje Pan w wyborach uzupełniających?
– Myśl o pracy dla samorządu dojrzewała we mnie od jakiegoś czasu. Po wygaśnięciu mandatu Piotra Jeronima zostały ogłoszone wybory uzupełniające, stwierdziłem więc, że to dobry czas, aby zrealizować ten plan. Mieszkam na ulicy Sadowej, a więc w okręgu, w którym odbędą się wybory. Wiele rozmawiam z sąsiadami, świadomy jestem z jakimi problemami się borykamy. Będę skutecznie zabiegał o małe, ale ważne sprawy dla naszego osiedla, ale także te większe w skali całego miasta.
– Jakie działania jako radnego będą dla Pana priorytetowe?
– Przede wszystkim, i to chcę bardzo podkreślić, należy wypracować rozwiązania w mieście, które ograniczą koszty gospodarowania odpadami, a w konsekwencji powstrzymają wzrost cen dla mieszkańców. To bardzo duży problem, bo teraz drożeje niemal wszystko, a do tego dochodzą wysokie stawki opłat za śmieci, co znacznie obciąża budżety mieszkańców. Po wtóre mamy wiele mniejszych, ale ważnych spraw, także w skali osiedla Orlika – bezpieczeństwo, parkingi i estetyka naszego otoczenia (chociażby kwestia koszy na śmieci, oświetlenia czy czystości). Po cichu liczę także na zagospodarowanie boiska „Wembley” na Orlika, za czym mocno będę lobbował w Radzie Miasta, jeśli otrzymam mandat radnego.
– Czy posiada Pan doświadczenie samorządowe?
– Jako mieszkaniec Przasnysza tutejsze sprawy samorządu oraz problemy są mi dobrze znane. Gdybym wygrał te wybory, wejdę do Rady ze świeżymi pomysłami, nie byłem jeszcze radnym. Poprę każdy dobry dla Przasnysza i mieszkańców projekt bez względu na to, kto go zgłosi. Potrzebujemy współpracy i dobrych decyzji, bo tylko tak możemy się rozwijać.
– Jak Pan widzi swoje ewentualne współdziałanie z innymi radnymi?
– Absolutnie musimy wszyscy przede wszystkim współdziałać, jako drużyna. Popierać to, co dobre, dyskutować, jeśli coś będzie nie jasne i szukać innych rozwiązań, jeśli któreś decyzje będą trudne do zaakceptowania.
– A jak będzie wyglądać współpraca z burmistrzem Łukaszem Chrostowskim?
– Liczę, że wzorowo. Tak samo, jak z radnymi musimy współpracować i podejmować decyzje dobre dla Przasnysza. Poprę każdy taki pomysł Burmistrza oraz liczę, że moje inicjatywy także znajdą jego akceptację i zrozumienie.
– Czym się Pan zajmuje zawodowo ?
– Prowadzę działalność gospodarczą, którą łączę ze swoją pasją. Jest to także z korzyścią dla innych, którzy korzystają z moich usług. Osoby z brodą lub dbający o fryzury powinni wiedzieć o czym mówię…
– Jak spędza Pan wolny czas , jakie jest Pańskie hobby ?
– Każdą wolną chwilę staram się spędzać z rodziną na łonie natury. Lubię podróżować i odkrywać nowe miejsca.
– Dziękuję za rozmowę
– Dziękuję również
Rozmawiał: WS

Zapisz się na darmową prenumeratę Kuriera Przasnyskiego!

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.