Noworoczne marzenia mieszkańców Przasnysz, powiatu przasnyskiego i osób związanych ziemia przasnyską cz. I


Nowy Rok 2022 zawita do nas za kilka dni. Co nam przyniesie? Czego możemy się spodziewać? Jakie mamy troski a jakie marzenia? Między innymi o to zapytaliśmy mieszkańców Przasnysza, powiatu przasnyskiego, których sylwetki pojawiały się na łamach Kuriera Przasnyskiego w kończącym się już roku 2021.
Anna Walczewska, organizatorka licznych akcji i zbiórek charytatywnych:
– Pożegnanie starego, a przywitanie Nowego Roku zmusza Nas do refleksji, podsumowań, a także działania i spełnienia swoich marzeń.
Moim noworocznym marzeniem jest by cała sytuacja związana z pandemią znikła, by nie było podziałów na lepszych i gorszych. Bo przecież każdy z Nas jest taki sam i ma takie same prawo do życia. By każdy z Nas dostrzegł i docenił co ma. Miał wokół siebie samych życzliwych ludzi. A także mieć siły by pomagać bliźniemu
– Krzysztof Gadomski instruktor do spraw artystycznych MDK:
Pierwsze by godnie i klasą uczcić 100. Rocznicę Urodzin patrona MDK Stanisława Ostoja Kotkowskiego Drugie marzenie to długo oczekiwany remont budynku MDK sprawne i szybkie jego przeprowadzenie, Trzecie marzenie to utworzenie grupy rekonstrukcji historycznej Sarmacja, zakup strojów szlacheckich, szabel, warsztaty jazdy konnej, fechtunku i tańców narodowych. Dziękuję za propozycję podzielenia się swoimi marzeniami Życzę radosnych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego nowego roku 2022. Pozdrawiam.
– Gabrysia „Gabi” Borkowska, uczennica, piosenkarka:
Marzę, aby obecna pandemia zakończyła się z początkiem 2022 roku , byśmy wszyscy mogli wrócić do normalności i realizować swoje plany życiowe.
W moim przypadku to nagranie nowych singli i teledysków. Jest to główne marzenie, które chciałabym zrealizować w nadchodzącym Nowym Roku. Oprócz tego, marzy mi się wypoczynek w ciepłych krajach w gronie bliskich lub znajomych. Jako uczennica kl. 1 profilu matematyczno-geograficznego, marzy mi się ocena bardzo dobra z geografii. Jak to mówią starsi koledzy z LO, marzenie trudne do spełnienia, jednak nie tracę nadziei.
– Krzysztof Miecznikowski, artysta – plastyk, twórca figurki Młynarza „Przaśnika”
Jakie marzenie na Nowy Rok? Nigdy dotąd nie pomyślałbym, że tak banalne wręcz pytanie dzisiaj może okazać się poważnym wyzwaniem.
Jeśli miałbym wyrazić je zrozumiale, lecz nie wprost… to przede wszystkim chciałbym aby rekwizyty karnawałowe, tak nachalne i wszechobecne teraz, zakończyły swój żywot wraz z najbliższym karnawałem… Lubię patrzeć bliźnim w twarz – to takie właściwe dla portrecisty…
Nie przypuszczałem też, aby marzeniem było swobodne podróżowanie, a tak uwielbiam bywać z przyjaciółmi… Trudno żyć bez skrzydeł… Zdrowia i Wolności życzę Wam!
IP, WS