O akcji grantowej radnych z gminy Chorzele pisaliśmy już nie raz. Tym razem informacja na temat kolejnych efektów działań sfinansowanych z programu „„Dietka Radnego” stworzonego przez Michała Wiśnickiego i Mateusza Piórkowskiego. Z efektów w barwach eko.
Jeszcze jesienią obaj radni wysupłali z własnych kieszeni po 2 tysiące złotych i przygotowali kolejną odsłonę funduszu finansowanego z diet. Na konkurs zgłosiły się także dzieci i ich opiekunowie ze szkoły podstawowej w Duczyminie. Pomysł opierał się na popularyzacji postaw proekologicznych – nie tylko w samej szkole, lecz także w domach uczniów.
Na realizację całego projektu radni przeznaczyli 600 złotych. Dzięki temu w szkole przygotowano kilka odrębnych akcji upowszechniających wiedzę o segregacji śmieci, a także o pozytywnych efektach takich działań. Był więc i konkurs plastyczny, i literacki, i poetycki, były spotkania i wykłady tematyczne. W zabawach przygotowanych pod kierunkiem nauczycielek z Duczymina wzięło udział łącznie 14 dzieci z klasy IV.
Finał projektu nastąpił w połowie lutego. Uczniowie zostali wyróżnieni przez społeczność szkolną, ale i przez jednego z inicjatorów Dietki Mateusza Piórkowskiego, który osobiście mógł podziwiać efekty prac uczniów.
– Ktoś może powiedzieć, że to przecież nic wielkiego. Po prostu kolejny konkurs szkolny – wyjaśniał już po zakończeniu projektu radny z Duczymina. – Ale zwróćmy uwagę na jedną rzecz: żeby nauczyć się robić rzeczy niepopularne, musimy się do tego przyzwyczaić. Wystarczy taki przykład. Chyba nikt z nas za bardzo nie lubi chodzić do dentysty. Ale dzisiaj dobrze wiemy, że jeśli nauczymy młodych ludzi dbać o zęby, te wizyty będą rzadsze. Tak samo jest ze śmieceniem. Jeśli nauczymy dzieciaki, dlaczego warto segregować śmieci i jak to robić – zdejmiemy z ich głów i własnych bardzo duży problem. Bo każdy, kto śmieci, uderza w zbiorowość. Za taką głupotę jak zaśmiecanie lasów czy palenie śmieciami w piecach płacimy my wszyscy. Estetyką i swoim zdrowiem.
Mateusz Piórkowski zapowiada, że to nie koniec akcji związanych z Funduszem „Dietka Radnego”. – Chwilowo z kolegą Michałem skupiliśmy się na innych działaniach, związanych z wojną na Ukrainie. Zamierzamy jednak wrócić do naszych konkursów tak szybko jak się da. Bo widać, że to ma sens i jest na to zapotrzebowanie – zapewnia radny z Duczymina.
We wspomnianej miejscowości zostanie zrealizowany jeszcze jeden pomysł sfinansowany z „Dietki”. Wiosną Rada Rodziców działająca przy tutejszej szkole będzie tworzyć zielony zakątek w pobliżu boiska. Do tego potrzebna będzie jednak cieplejsza aura.
IP, MP
Fot. Nadesłane
Zapisz się na darmową prenumeratę Kuriera Przasnyskiego!