Stanisław Zygmuntowicz odszedł na „wieczny dyżur”

fot
Kolejna smutna wiadomość, która obiegła nasze miasto. W czwartek, 3 lutego zmarł Stanisław Zygmuntowicz, wieloletni ratownik medyczny Pogotowia Ratunkowego w Przasnyszu. Miał 53 lata.
– Z wielkim smutkiem informujemy, że w dniu dzisiejszym na „wieczny dyżur” odszedł nasz kolega Stanisław Zygmuntowicz, wieloletni pracownik Pogotowia Ratunkowego w Przasnyszu, doświadczony ratownik medyczny, przyjaciel, kolega. Składamy wyrazy współczucia rodzinie i łączymy się w bólu – czytamy na Facebookowym Profilu Ratownictwa Medycznego Przasnysz.
Ostatnia droga śp. Stanisława Zygmuntowicza odbyła się sobotę 5 lutego. Po żałobnej Mszy świętej w kościele pw. św. Wojciecha w Przasnyszu, odbyła się uroczystość pogrzebowa na cmentarzu parafialnym.
Śp. Stanisław Zygmuntowicz w pamięci swoich kolegów z pracy pozostanie jako bardzo dobry kolega i świetny ratownik medyczny.
– Dzisiaj zmarł mój kolega. Człowiek, który nauczył mnie szacunku i pokory do pacjenta w karetce pogotowia. Godziny spędzone razem i sytuacje, których nigdy nie zapomnę […] Ty Doktor zostaw tę nogę, bo pacjent się zatrzymał. Dzisiaj sam się zatrzymałeś, odpocznij. Uratowałeś setki ludzi i setkom poprawiłeś zdrowie. Jeszcze pojedziemy w K1. Nie byliśmy przyjaciółmi, ale byliśmy kolegami z pracy takim, jakimi być się powinno… Mogłem liczyć na Twoją pomoc, a Ty na moją
Świętowałeś ze mną narodziny moich dzieci. Staszku na mnie nie czekaj z tym ambulansem, obejrzymy razem „Maję w Ogrodzie” – tak śp. Stanisława Zygmuntowicza, wspomina jego kolega z pracy, lekarz Janusz Walczyński.
IP, WS, RM

Zapisz się na darmową prenumeratę Kuriera Przasnyskiego!

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

×