Świąteczne wiersze specjalnie dla Czytników „Kuriera”
Na czas Świąt Bożego Narodzenia Ewa Pogorzelska, poetka z Jednorożca napisała świąteczne wiersze.. Publikujemy też wiersze Krystiana Kościuga, członka Klubu Literackiego „Przaśnik” oraz ucznia Liceum Ogólnokształcącego im. KEN w Przasnyszu. Zapraszamy do lektury.
IP, AB
Wiersz na święta
Jasność z nieba i magia w pokoju,
domownicy w świątecznym nastroju.
Widać na niebie pierwszą gwiazdkę,
to czas na wigilijną kolację.
Rodzina w okrojonym gronie,
składa życzenia w nastrojowym tonie.
Przy dzieleniu opłatkiem łezka z oczu leci,
bo nie jest bezpiecznie na świecie.
Pod wystrojoną choinką leżą prezenty,
które przyniósł Mikołaj Święty.
Proszę Cię, zamiast podarków
daj zdrowie i życie szczęśliwe, jak z bajki!
Ewa Pogorzelska
xxx
Święta Bożego Narodzenia,
czas nadziei i marzeń spełnienia.
Oczekiwanie na podarki
od Świętego Mikołaja i te z bajki.
Czas na kolęd śpiewanie,
ciepło, serdeczność, rodzinne spotkanie.
Chciałoby się, by chwila trwała
i całe życie w święta zaczarowała!
Ewa Pogorzelska
xxx
Świąteczny nastrój ogarnia świat,
wspominasz okres minionych lat,
zapach choinki z lasu,
rodzinnych spotkań, hałasu.
Stół nakryty białym obrusem,
dzieląc się opłatkiem obdarzasz całusem
przyjaciół, kolegów, rodzinę,
przeżywasz szczęśliwe chwile.
Po wigilijnej wieczerzy Mikołaj Święty
rozdaje nam prezenty.
Proszę cię z rozsądku
Rozdawaj podarki bez wyjątku!
Ewa Pogorzelska
***
W pałacu Heroda także stoi choinka
Dzieci dostają prezenty, grają kolędy
Łamią się opłatkiem przy stole
w ten wigilijny wieczór
Puste miejsce jednak ciągle jest puste
Nie przyszedł Niezapowiedziany Gość
Którego narodziny obchodzi się
W ten wigilijny wieczór
Nie przyszedł bo nie mieli
Dla niego miejsca w pałacu
Ani w pobliskiej gospodzie
W ten wigilijny wieczór
Przyszli do Niego do żłóbka
Jedynie mądrzy i głupi
Oni znaleźli Mesjasza
W ten wigilijny wieczór
W pałacu Heroda
Cieszą się i radują
Tylko co oni świętują
W ten wigilijny wieczór?
Krystian Kościug
***
– Niestety, nie mogę, sprzedaję karpie.
– Przepraszam, czy możesz mi…
-Nie mogę, muszę jechać po choinkę.
– Przepraszam, czy możesz…
– Nie mam czasu, piekę ciasto.
– Przepraszam, czy…
– Niestety, muszę jeszcze kupić prezenty.
– Przepraszam…
– Nie przeszkadzaj mi, idę pomóc biednym.
A Chrystus urodził się w betlejemskiej szopie.
Krystian Kościug
***
Ostatnio spadł śnieg
Dawno się nie widzieliśmy
Płatek stąpił na mą dłoń
Unikatowy kształt dostrzegam
Roztapia się szybko
Nie jesteś taki jak dawniej
Nie zatrzymasz wrogiej armii
Nie napawasz strachem
Jedynie nostalgię wzbudzasz
Uśmiech dziecka, które
Uchwyciło marzeń chwilę
Czasem płatek śniegu wystarczy
Aby cofnąć czas…
Krystian Kościug